Wstecz

Local content w polskim offshore 

Minęły dwa lata od podpisania Porozumienia sektorowego na rzecz rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce. Jak kształtuje się local content, czyli udział polskich firm w łańcuchu dostaw dla sektora offshore, oraz jakie może to mieć znaczenie dla rynku pracy i rozwoju krajowego przemysłu.

Local content w polskim offshore 

Offshore na polskim morzu to wielka szansa zarówno dla polskiej ekologii, energetyki jak i gospodarki. Po pierwsze wpływa na dekarbonizację energetyki w naszym kraju, po drugie w całym procesie tworzenia farm wiatrowych, a później funkcjonowania, angażujemy lokalne firmy, które zapewniają nowe miejsca pracy. 

Czym jest local content?

Według porozumienia sektorowego podpisanego w 2021 roku jest to „udział przedsiębiorców z siedzibą w Polsce lub przedsiębiorców zagranicznych posiadających na terytorium RP oddział lub przedstawicielstwo i prowadzących działalność produkcyjną lub usługową na terenie RP, tworzących łańcuch dostaw w realizacji zamówień na potrzeby budowy i eksploatacji MFW w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej”. Oznacza to, że w polskim offshore zaangażowane będą firmy zarówno polskie jak i zagraniczne, które działają na terenie Polski i włączone są w dostawy oraz usługi dla morskiej energetyki wiatrowej.  W praktyce dotyczy to wszystkich etapów budowy i eksploatacji morskich farm wiatrowych; firmy dostarczające sprzęt, komponenty i usługi, np. produkcja fundamentów, kabli, turbin, transport, montaż, serwisowanie. Za local content możemy także uznać prace związane z administracją i pracą biurową (HR i rekrutacja, usługi księgowe itp.) o ile są oczywiście związane z offshore. 

W dokumencie przyjęto, że w pierwszej fazie rozwoju morskiej energetyki wiatrowej, obejmującej projekty o łącznej mocy 5,9 GW, udział polskich firm w łańcuchu dostaw (tzw. local content) wyniesie co najmniej 20-30%. Dotyczy to wszystkich etapów realizacji farm wiatrowych – od przygotowań, przez budowę, aż po ich eksploatację.

W kolejnym etapie, obejmującym farmy budowane do 2030 r. w ramach systemu aukcyjnego, udział ten ma wzrosnąć do 45%. Natomiast dla projektów realizowanych po 2030 r. przewiduje się, że local content osiągnie 50%. Mimo, że dokument stanowi zbiór ważnych wytycznych nie ma on jeszcze mocy prawnej, co oznacza, że założenia porozumienia wymagają weryfikacji rzeczywistości. 

Łańcuch dostaw - jak najwięcej polskich firm 

Dla polskiego przemysłu morskiej energetyki wiatrowej istotne jest, aby zadbać o obecność polskich firm w łańcuchu dostaw a czas gra tutaj kluczową rolę. Liczy się to jak szybko pierwsze projekty offshore w Polsce zostaną doprowadzone do realizacji, ponieważ wcześniejsze przetargi opierały się na sprawdzonych dostawach (na początku wbbierano dostawców mających duże doświadczenie, często zagraniczne firmy, aby przyspieszyć i upłynnić proces). Dziś jednak potrzebujemy więcej polskich firm w dostawach, chociaż nadal będą one konkurować z międzynarodowymi graczami. To co utrudnia lokalnym firmom wejście w łańcuch dostaw to m.in. przewaga największych deweloperów, którzy zajmują się budową farm wiatrowych. Deweloperzy zamawiając komponenty hurtowo do wielu projektów naraz negocjują lepsze ceny i warunki a utrudnia wejście mniejszych, lokalnych firm do tego rynku. Nasz łańcuch dostaw jest słabiej rozwinięty i aby firm mogły się odnaleźć w sektorze offshore muszą się rozwijać, inaczej firmy takie jak Orlen (jeden z krajowych koncernów energetycznych) będą miały trudności z budową własnych farm wiatrowych, bo będą musiały polegać głównie na zagranicznych dostawcach, co może być droższe i mniej korzystne dla polskiej gospodarki. PIMEW podkreśla, że udział local content w offshore będzie rósł, m.in. dzięki nowym fabrykom w Polsce. Do najważniejszych inwestycji przemysłowych w Polsce należą: 

  • Baltic Towers (Gdańsk) – produkcja wież wiatrowych, start w 2025 r.
  • Windar Renovables (Szczecin) – produkcja wież i fundamentów, start w 2026 r.
  • Vestas (Szczecin) – produkcja gondoli (już rozpoczęta) i łopat (od 2026 r.)

Oprócz tego rozwija się również infrastruktura - powstają porty instalacyjne w Świnoujściu i Gdańsku oraz rozwijane są usługi serwisowe dla MEW. 

Warto pamiętać o potencjale energetycznym Bałtyku - obecnie planowane jest ok. 18 GW, a maksymalnie może być nawet dwukrotnie więcej. jeśli cały potencjał MEW zostanie wykorzystany, może pokryć nawet 57% zapotrzebowania Polski na energię elektryczną.

Miejsca pracy w offshore 

Offshore i związany z nim local content to również potencjał nowych miejsc pracy w różnych branżach; zarówno energetyki wiatrowej jak i administracji, czy transportu. 

Do 2030 r. sektor MEW może stworzyć od 39 tys. do 63 tys. miejsc pracy, w tym 13-21 tys. bezpośrednio w offshore i 10-17 tys. w sektorach powiązanych. Oferty pracy oraz artykuły  z branży offshore znajdziecie na naszej stronie Jobs Door :) 

Źródła: 1.https://wysokienapiecie.pl/107260-niemcy-plany-budowy-magazynow-energii-licza-juz-w-setkach-gigawatow/

2.https://www.psew.pl/wszystkie-rece-na-poklad-sektor-offshore-potrzebuje-polskiego-lancucha-dostaw-i-zagranicznego-know-how/

Pozostałe historie

Cyberprzemoc w miejscu pracy: część I 
Pracodawca | Pracownik | raporty | wellbeing | zdrowie psychiczne

Cyberprzemoc w miejscu pracy: część I 

Światowy Raport Szczęścia 2025: Jak wypadła Polska?
Aktualności | raporty | wellbeing | zdrowie psychiczne

Światowy Raport Szczęścia 2025: Jak wypadła Polska?

Ochrona sygnalistów
polityka | rynek pracy

Ochrona sygnalistów

Inkluzywna Europa: Programy UE wspierające równość i różnorodność
DEI | polityka | równouprawnienie | różnorodność | rynek pracy

Inkluzywna Europa: Programy UE wspierające równość i różnorodność