author
Redakcja
Jobs Door

4-dniowy tydzień pracy: recepta na efektywność i dobrostan?

Coraz więcej firm na świecie testuje 4-dniowy tydzień pracy. Badania pokazują, że to rozwiązanie ma pozytywny wpływ na dobrostan pracowników. Eksperci natomiast podkreślają, że kluczem do sukcesu 4-dniowego tygodnia pracy jest skupienie się na efektywności i wynikach, a nie na liczbie przepracowanych godzin.

listing-image

Badania pokazują, że coraz więcej ludzi cierpi na wypalenie zawodowe, co jest bezpośrednim skutkiem zaniedbywania odpoczynku. Dlatego wzrost popularności idei 4-dniowego tygodnia pracy na świecie, pokazuje, że ludzie zaczynają cenić równowagę między życiem zawodowym a prywatnym. To odzwierciedla głębszą zmianę w podejściu do pracy i życia, kładąc nacisk na wydajność zorientowaną na rezultaty oraz konkretne efekty.

Brytyjskie firmy pokochały 4-dniowy tydzień pracy

Badania firm, które wzięły udział w brytyjskim pilotażu 4-dniowego tygodnia pracy przynoszą obiecujące rezultaty. Aż 51% z nich zdecydowało się na stałe wprowadzenie tego rozwiązania po roku od zakończeniu eksperymentu, a 30% bezpośrednio po jego zakończeniu. Skrócenie tygodnia pracy miało pozytywny wpływ zarówno na dobrostan pracowników jak i na spadek rotacji w Wielkiej Brytanii. Rotacja pracowników to poważny problem także dla firm polskich – według Polskiego Instytutu Ekonomicznego, w Polsce na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat, średnio co dziesiąty pracownik rocznie kończy stosunek pracy, a to oznacza, że w każdym roku ponad milion pracowników zmienia pracę.

Źródło: Polski Instytut Ekonomiczny
Źródło: Polski Instytut Ekonomiczny

Wpływ dobrego samopoczucia wykracza daleko poza komfort i satysfakcję pracowników

Dobrostan pracowników to nie tylko kwestia ich samopoczucia. Ma on znaczący wpływ na wiele aspektów, takich jak liczba dni chorobowych, efektywność w pracy, wypalenie zawodowe, a także prawdopodobieństwo odejścia z organizacji. Można to zobaczyć na przykładzie kosztów związanych z utraconą produktywnością. Według danych Gallupa, koszty te sięgają aż 322 miliardów dolarów obrotów na całym świecie, będąc konsekwencją wypalenia zawodowego pracowników.

4-dniowy tydzień pracy to inaczej metoda 100-80-100

Obecne szaleństwo czterodniowego tygodnia zaczęło się od firmy Perpetual Guardian z Nowej Zelandii. Jej właściciel Andrew Barnes postanowił przetestować pomysł na własnej firmie i następnie z powodu dużego zainteresowania na całym świecie, Barnes założył 4 Day Week Global, firmę non-profit. Opracowana (i zastrzeżona) przez nich metoda 100:80:100 zakłada generowanie 100% produkcji w 80% czasu pracy, przy jednoczesnym zachowaniu 100% wynagrodzenia dla pracowników. Inicjatorzy metody, opierali się na zasadzie prawa parkinsona [Prawo Parkinsona stwierdza, że praca rozciąga się tak, aby wypełnić przydzielony jej czas]. Metoda ta została wypróbowana w ponad 350 firmach i finalnie gwarantuje różne możliwości wdrożenia czterodniowego tygodnia. Dale Whelehan, dyrektor naczelny 4 Day Week Global, podkreśla, że kluczem do sukcesu jest skupienie się na produktywności. Badania pokazują, że ludzie, którzy mają więcej czasu wolnego, są bardziej wypoczęci i zmotywowani do pracy, co przekłada się na lepsze wyniki.

Polska a 4-dniowy tydzień pracy

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nie wyklucza wprowadzenia 4-dniowego tygodnia pracy w Polsce, ale podkreśla konieczność dogłębnej analizy i konsultacji. Pod uwagę należy wziąć m.in. wpływ na finanse publiczne, konkurencyjność gospodarki i rynek pracy. Należy również zwrócić uwagę na fakt, że Polacy są jednym z najdłużej pracujących społeczeństw w Europie, co niekoniecznie przekłada się na efektywność. A prawda jest taka, że dobre samopoczucie pracowników ma kluczowe znaczenie dla produktywności – szczęśliwi i wypoczęci pracownicy rzadziej chorują, są bardziej wydajni i mniej narażeni na wypalenie zawodowe.

author
Redakcja
Jobs Door