Pogłębiające się nierówności to problem dla całego świata. Ich konsekwencjami jest nie tylko cierpienie milionów ludzi, ale także szereg zmian geopolitycznych takich jak migracja. Celem ONZ na 2030 rok jest jak największa eliminacja nierówności społecznych a skupia się ona głównie wokół krajów rozwijających się oraz najbiedniejszej części populacji. W agendzie Celów Zrównoważonego Rozwoju znajdziemy również plany na regulacje globalnych rynków, promowanie odpowiednich polityk i legislacji, wzmocnienie reprezentacji i głosu krajów rozwijających się, kontrola bezpiecznej migracji oraz zmniejszenie kosztów transakcyjnych zagranicznych przekazów pieniężnych.
Śmiertelność dzieci
O umieralności dzieci mówimy w kontekście tych, które mają poniżej 5 lat. W 2022 roku, globalnie, zmarło 4.9 mln dzieci w tym przedziale wiekowym. Jest to nadal bardzo dużo, ale, co może dziwić, jest to jednocześnie historyczne minimum. Jeśli spojrzymy na wskaźniki i przeliczenia liczba tak przekłada się na 37 zgonów na 1 000 żywych urodzeń - to spadek o 51 % od 2000 r. Wskaźnik śmiertelności zmniejszył się średnio o 51% do 2022 roku, jednak niektóre kraje o niskim i średnim dochodzie - takie jak Kambodża, Malawi, Mongolia i Rwanda - osiągnęły jeszcze większy postęp, notując spadek przekraczający 75% od 2000 roku. To co wpłynęło na poprawę to działania związane z odpowiednią inwestycją w podstawową opiekę zdrowotną (zwłaszcza w zakresie ochrony zdrowia i dobrostanu dzieci), co jednocześnie pokazuje, że działania te mają sens i realnie wpływają na poprawę sytuacji.
Sytuacja dotycząca umieralności dzieci oczywiście znacznie różnicuje się ze względu na region świata. W krajach rozwijających się często istnieją znaczące różnice w zależności od poziomu dochodów: dzieci z najbiedniejszych 20 % społeczeństwa mają szansę śmierci ok. dwukrotnie wyższą niż te z najbogatszych 20 % - dotyczy to wielu krajów. Warto pamiętać blisko połowa wszystkich zgonów dzieci poniżej piątego roku życia dotyczyła noworodków, a dodatkowe 2,1 miliona przypadków śmiertelnych odnotowano wśród dzieci i młodzieży w wieku od 5 do 24 lat., że mimo poprawy sytuacji. Niestety równocześnie mierzymy się z dodatkową kwestią związaną z śmiertelnością oraz kryzysem zdrowia psychicznego - wg WHO rocznie ok. 727 000 osób popełnia samobójstwo, a samobójstwa są trzecią przyczyną śmierci w grupie wiekowej 15-29 lat; aż 73% tych przypadków dotyczy krajów o niskich i średnich dochodach, co znów wskazuje na to, że kraje te potrzebują więcej pomocy systemowej, która dbałaby o obywateli. Kryzys zdrowia psychicznego nie jest bowiem, tak jak często postrzega się w zachodnich społeczeństwach, kryzysem indywidualnym - to problem często wynikający z problemów społecznych, brakiem opieki państwa, ubóstwem, brakiem rozwoju i perspektyw oraz strachem. Widać to zresztą bardzo dobrze po innych danych, tych dotyczących wskaźnika samobójstw wśród mężczyzn - w Europie jest on najwyższy w Gruzji oraz krajach postkomunistycznych, co pokazuje, że efekty, zarówno komunizmu jak i brutalnych transformacji gospodarczych a także promowanie kultury patriarchalnej skutkuje bardzo poważnymi konsekwencjami związanymi z naturą psychiczną.
Zgony przy porodach: miejsce zamieszkania jako kluczowy czynnik.
Umieralność kobiet przy porodach to wciąż jeden z największych problemów, który nawet współcześnie - kiedy, wydawać by się mogło, mamy tak zaawansowaną technologię i medycynę o jest bardzo silny. Z najnowszego raportu ONZ wynika, że co 2 minuty kobieta umiera podczas ciąży lub porodu. W ostatnich latach umieralność okołoporodowa matek albo wzrosła albo zatrzymała się na tym samym poziomie w prawie wszystkich regionach świata. Świadczy to o nie przechodzeniu przez matki większości zalecanych badań - bynajmniej nie z powodu takich decyzji - często ten brak wynika z niskiej dostępności lub np. odległości do placówki medycznej. Około 270 milionów kobiet nie ma dostępu do nowoczesnych metod planowania rodziny. To istotny punkt, który mówi nam nie tylko o chorobach i powikłaniach, które mogą zdarzyć się nawet w bardzo dobrych warunkach opieki medycznej, ale przede wszystkim o całym kontekście sytuacji - wszystko, co związane z ciążą i porodem jest efektem systemu, również politycznego, w jakim żyją kobiety. Kultura i rozwój danego państwa wpływa np. na dostępność do antykoncepcji, aborcji, możliwości zaplanowania rodzicielstwa w sposób odpowiedzialny i bezpieczny. W krajach, które nie są zapewnione takie prawa ryzyko zgonu jest większe. Winni są zatem również politycy, których decyzje ograniczają bezpieczeństwo kobiet w tym zakresie. Sprawowanie kontroli nad swoim zdrowiem reprodukcyjnym jest, niestety, w wielu krajach, w tym częściowo i w Polsce, tematem rozstrząsanym na forum publicznym, a który powinien tyczyć się tylko i wyłącznie osób będących w ciąży. Nierówności wynikające z poziomu dochodów, wykształcenia, rasy czy pochodzenia etnicznego pogłębiają zagrożenie dla kobiet w ciąży z marginalizowanych grup, które mają najmniejsze szanse na dostęp do podstawowej opieki położniczej, a jednocześnie są najbardziej podatne na występowanie podstawowych komplikacji zdrowotnych w czasie ciąży. Oczywiście najwyższa liczba zgonów kobiet koncentruje się w najbiedniejszych częściach świata oraz w krajach dotkniętych konfliktem. Około 70% wszystkich zgonów matek w 2020 roku miało miejsce w Afryce Subsaharyjskiej. W dziewięciu krajach dotkniętych poważnymi kryzysami humanitarnymi wskaźnik śmiertelności okołoporodowej przekraczał dwukrotnie średnią światową, wynosząc 551 zgonów na 100 000 żywych urodzeń, podczas gdy globalna średnia to 223 zgony.
Poziom ochrony socjalnej a OZN
Ostatni raport World Bank pokazuje, że w 2019 roku ok. 1 miliard ludzi na świecie doświadczyło katastrofalnych wydatków zdrowotnych (ponad 10 % dochodu, co zagraża ubóstwem). Wskaźnik ten wzrósł globalnie o niemal 4 pkt proc. od 2000 do 2022 roku. Takie dane pokazują, że system opieki zdrowotnej, który dominuje w państwie ma ogromne znaczenie, co często widać po jaskrawych przykładach Stanów Zjednoczonych a np. państwach opiekuńczych takich jak te w Skandynawii. Publiczna ochrona zdrowia, choć i w Polsce kojarzy się z długimi kolejkami jest niezbędna w służbie wszystkim obywatelom i choć nigdy nie będzie do końca rentowna to jej świadome planowanie - przeznaczania większego budżetu państwa oraz restrukturyzacja systemu (tak, aby np. włączyć odpowiednie kontraktowanie szpitali i lekarzy) - ma ogromny wpływ na zdrowie obywateli. Tyczy się to oczywiście również osób z niepełnosprawnościami, których większe włączanie w system społeczny często zaczyna się od systemu zdrowotnego i socjalnego. Na gruncie polskim społeczność OZN nadal czeka na Ustawę asystencji osobistej osób z niepełnosprawnościami (która została przygotowana pod koniec 2024 roku) - niestety nadal nie została ona wprowadzona a ma, w założeniu, wprowadzić systemową, powszechni dostępną usługę asystnetury finansowaną przez państwo. Ma to umożliwić osobom z niepełnosprawnością realizację prawa do niezależnego życia i pełnego uczestnictwa w życiu społecznym oraz zawodowym. W praktyce usługa asystenta osobistego to indywidualne wsparcie w codziennych czynnościach, takich jak utrzymanie higieny, prowadzenie gospodarstwa domowego, komunikacja, przemieszczanie się czy udział w aktywnościach społecznych. Asystent działa pod kierunkiem osoby z niepełnosprawnością, w oparciu o jej potrzeby i decyzje. W wielu krajach działają już podobne systemy wsparcia.
Handel i nierówności dochodowe
Wsparcie handlowe w postaci bezcłowego dostępu do rynków rozwiniętych może stymulować wzrost gospodarczy krajów LDC i prowadzić do ogólnego zwiększenia dochodów. Warunkiem jest jednak to, aby te dodatkowe zasoby trafiły do najbardziej potrzebujących, a szczególnie do kobiet w gospodarstwach domowych, jeśli tak się nie stanie korzyści pozostają rozproszone lub częściowo niewidoczne. Brak równego statusu kobiet i mężczyzn w dostępie do dochodów osłabia potencjał ekonomiczny procesu inkluzywnego rozwoju, o czym pisaliśmy ostatnio w artykule Ekonomia feministyczna. Aby polityka ta była skuteczna musi iść dwutorowo: z jednej strony zachęcać kraje rozwijające się do korzystania z preferencji handlowych dla podniesienia poziomu eksportu i przychodów narodowych, a z drugiej równolegle działać na rzecz wyrównywania nierówności wewnątrz gospodarstw (o czym często się zapomina skupiając się na zewnętrznej gospodarce), tak aby wzrost materialnie poprawiał sytuację wszystkich członków społeczeństwa, a w szczególności kobiet.
Podsumowanie
Redukcja nierówności to klucz do zdrowszego, bardziej sprawiedliwego i pokojowego świata. ONZ wskazuje, że realna zmiana wymaga nie tylko działań lokalnych, ale i globalnych. Zaczynając od systemowej opieki zdrowotnej po równość płci a na sprawiedliwym handlu kończąc. Chociaż warto wspomnieć, że to kwestie gospodarcze mają największy wpływ na całą resztę systemów, w których znajdują się ludzie z nieuprzywilejowanych warstw społecznych.
Źródła
- http://www.un.org.pl/cel10
- https://unstats.un.org/sdgs/report/2024/Goal-03?
- https://centrum-prasowe.unicef.pl/299457-smiertelnosc-dzieci-na-historycznie-niskim-poziomie
- https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC10667297/
- https://nursing.com.pl/artykul/raport-onz-co-dwie-minuty-z-powodu-ciazy-lub-porodu-umiera-kobieta-63f737e7fcdeb024ef04de9b
- https://jobsdoor.eu/pl
- https://niepelnosprawni.gov.pl/nasze-dzialania/asystencja-osobista/