Rodzicielstwo to wspólna odpowiedzialność jednak na rynku pracy często to matki borykają się z większym wykluczeniem oraz trudnościami w karierze zawodowej. Kobiety, jak wynika z danych CBOS, wypełniają więcej obowiązków domowych a także rodzicielskich. Trudności w wykonywaniu jednocześnie zadań domowych oraz kontynuacji pracy zawodowej są często i nawet jeśli media przedstawiają czasem model matki od multitaskingu kobiety przyznają, że brak zabezpieczeń ze strony pracodawców a także zmęczenie obowiązkami stanowi dla nich duże wyzwanie. Dodatkowo należy pamiętać, że w Polsce mierzymy się z trudną sytuacją demograficzną - jesteśmy społeczeństwem starzejącym się - a prognozy nie są optymistyczne. Dlatego dzietność powinna być priorytetowa dla polityków przez wzgląd na przyszłe problemy społeczne, opiekuńcze i ekonomiczne. Według CBOS Polki, które deklarują chęć posiadania potomstwa mieszczą się w przedziale wiekowym 30-34 lata - to późniejszy wiek niż jeszcze parę lat temu gdzie przedziałem było 25-29 lat. Jednocześnie ogólny zamiar posiadania potomstwa również spada - w porównaniu z 2017 rokiem niemal dwukrotnie zwiększył się odsetek dorosłych kobiet, które całkowicie rezygnują z posiadania dzieci.
W raporcie Jak macierzyństwo wpływa na kariery Polek? Raport o sytuacji matek na rynku pracy (2024) przedstawione zostały wyniki zabrane z badania na próbie 1044 osób z całej Polski, z których większość (69%) posiadała potomstwo, a 61% respondentów stanowiły kobiety. Dane pokazują m.in., że choć zdecydowana większość badanych zgadza się, iż oboje rodziców powinni w równym stopniu angażować się w wychowanie dzieci, to w praktyce obowiązki opiekuńcze wciąż spadają głównie na kobiety, co znacząco wpływa na ich możliwości zawodowe i często ogranicza rozwój kariery.
O czym jeszcze powiedziały wyniki tego badania?
- 94% badanych uważa, że oboje rodziców powinni w równym stopniu angażować się w wychowanie dzieci.
- Tylko 1% osób na urlopie rodzicielskim to ojcowie - zdecydowana większość to matki.
- W przypadku choroby dziecka to najczęściej matki zostają z nim w domu.
- Blisko 50% respondentów uważa, że macierzyństwo utrudnia rozwój kariery.
- 62% matek dzieci w wieku 1-3 lat jest aktywnych zawodowo.
- Dla porównania: aktywnych zawodowo jest aż 98% ojców dzieci w tym samym wieku.
W raporcie znalazła się również część poświęcona skojarzeniom matek, które mają z macierzyństwem. Często są one związane z trudem; wielozadaniowość, zmęczenie i chęć samorealizacji nakładają się na siebie. Pokazuje to, że mimo chęci kontynuacji pracy i uczestnictwa w pełnym życiu społecznym matki napotykają wiele, często systemowych, wyzwań.
Ukryta “kara macierzyństwa”
Pojęcie samego macierzyństwa zawsze nasuwa nam konkretną relację matki z dzieckiem. Kulturowo jesteśmy przyzwyczajeni, że to matka sprawuje opiekę na dzieckiem a wpływ na to ma m.in. biologiczny proces narodzin. Niestety relacja ta jest obarczona często społeczno-emocjonalnym kosztem dla matki, która zmierzyć musi się z wieloma konsekwencjami macierzyństwa. “Kara za macierzyństwo” (motherhood penalty) to pojęcie stworzone i wprowadzone do debaty naukowej przez socjolożki: Jennifer Staff oraz Jeylan T. Mortimer. Oznacza ono negatywne konsekwencje macierzyństwa ponoszone przez kobiety łączące role rodzinne i zawodowe. W artykule napisanym w 2023 roku dla Polityki Społecznej, „Kara za macierzyństwo” w percepcji kobiet na stanowiskach menedżerskich Joanny Moczydłowskiej pojęcie to jest opisane szerzej i definiuje ją również jako karę emocjonalną. Często mówi się o kosztach związanych z rynkiem pracy, ale rzadziej o tym co dzieje się na poziomie uczuć. Skutkami macierzyństwa nie są więc tylko te na płaszczyźnie zawodowej, ale również te o charakterze psychologicznym.
Jeśli przyjrzymy się danym z artykułu zobaczymy, że już na polu samej kariery zawodowej kobiety spotyka wykluczenie. Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Oksfordzkim (Kahn, García-Manglano i Bianchi, 2014) pokazują, że kobiety bez dzieci w wieku 25 lat są zazwyczaj lepiej wykształcone, częściej aktywne zawodowo, osiągają wyższe dochody i pracują na stanowiskach o wyższym prestiżu niż ich rówieśniczki, które wcześniej zostały matkami. Analiza obejmująca kobiety w wieku 20, 30 i 40 lat potwierdza wyraźny trend: im więcej mają dzieci, tym rzadziej są obecne na rynku pracy, mniej zarabiają i zajmują mniej prestiżowe pozycje zawodowe. Każde kolejne dziecko wiąże się ze spadkiem wynagrodzenia kobiety o około 3-6%. Kobiety, które nie mają dzieci, zarabiają średnio o jedną trzecią więcej niż matki trójki dzieci i niemal dwukrotnie częściej pracują w zawodach o wyższym prestiżu. Tego rodzaju zależności występują również w Polsce. Dane pokazują, że matki otrzymują niższe pensje nie tylko w porównaniu do mężczyzn, ale także względem bezdzietnych kobiet w podobnym wieku, zbliżonych kwalifikacjach i na tych samych stanowiskach (źródło: rp.pl). Różnice te są szczególnie wyraźne w dobrze płatnych, prestiżowych profesjach. Co, w takim razie, z sytuacją mężczyzn, którzy zostają ojcami? Zwykle nie tylko nie ponoszą oni strat finansowych, ale często zyskują tzw. premię za ojcostwo.
W artykule znajdziemy też wyniki badania pilotażowego prowadzonego w ramach projektu FAMWELL. Ujawniają one rosnącą liczbę kobiet (szczególnie na stanowiskach menedżerskich), które rezygnują z macierzyństwa, często świadomie, w związku z wymaganiami kariery zawodowej. Aż 23% badanych menedżerek nie ma dzieci i nie planuje ich mieć, a spośród tych, które zdecydowały się na macierzyństwo, większość ogranicza się do jednego lub dwojga dzieci. Ponad 60% przyznaje, że odkładało decyzję o dziecku ze względu na rozwój zawodowy. Wśród matek dominują silne emocjonalne koszty łączenia ról - ponad 70% badanych deklaruje chroniczne poczucie winy i zmęczenie wynikające z nieustannego napięcia między obowiązkami rodzinnymi a pracą. Kobiety często odczuwają, że “przegapiły” ważne momenty z życia dzieci, a codzienność wypełnia im frustracja, bezsenność i stres, które z czasem przeradzają się w poważniejsze problemy zdrowotne i emocjonalne. To ważne dane, które pokazują, że sytuacja robi się skomplikowana psychologicznie; z jednej strony kobiety chcą niezależności finansowej oraz zadowolenia z kariery z drugiej strony martwi ich niewystarczające poświęcenie się dzieciom.
Kampania 17 celów
Problemy kobiet, matek, pracownic wynikają z systemu i kultury jednak rozwiązania, które mają pomóc nie zawsze korespondują z rzeczywistością firm. Niestety brak rozwiązań na poziomie organizacji oraz przychylności pracodawców często prowadzi do odwrotnych skutków - kobiety są lepiej wykształcone i często to one stanowią dużą wartość dla firmy a przynajmniej powinny. W nawiązaniu do celów zrównoważonego rozwoju ONZ w Polsce powstała inicjatywa “Rodzic w pracy”. Została ona stworzona z myślą o pracodawcach -zwłaszcza tych z sektora średnich i dużych firm - i ma na celu wspieranie rozwiązań ułatwiających łączenie życia zawodowego z rodzinnym. Skierowana jest głównie do osób odpowiedzialnych za politykę HR, działania z zakresu CSR oraz przedstawicieli zarządów. W praktyce przynosi korzyści rodzicom zatrudnionym w firmach, które wejdą w ten program. Inicjatywa odpowiada na potrzeby rynku, szczególnie w kontekście ograniczonego powrotu kobiet do pracy po urlopach związanych z opieką nad dzieckiem, rosnącego wykluczenia zawodowego oraz potrzeby elastycznych form zatrudnienia. Jak pisze portal kampania17celów.pl w Warszawie aż 1 na 5 bezrobotnych kobiet nie wraca do pracy po przerwie macierzyńskiej, a długie rozstanie z rynkiem często prowadzi do trwałego bezrobocia i braku zabezpieczenia emerytalnego. Jednocześnie pracodawcy tracą wartościowy kapitał - kobiety stanowią większość osób z wyższym wykształceniem w Polsce. Obciążenie obowiązkami domowymi, brak elastyczności i niższe wynagrodzenia sprawiają, że to kobiety najczęściej rezygnują z kariery po pojawieniu się dziecka, mimo że pracują średnio więcej niż mężczyźni - nawet o ponad miesiąc w roku.
Podsumowanie
Choć coraz więcej kobiet chce łączyć macierzyństwo z rozwojem zawodowym, rzeczywistość nadal stawia przed nimi wiele barier, zarówno ekonomicznych, jak i emocjonalnych. Dane jasno pokazują, że konieczne są zmiany systemowe oraz realne wsparcie ze strony pracodawców, aby matki nie musiały wybierać między dzieckiem a karierą. Potrzebujemy kultury pracy, która nie tylko uznaje potencjał kobiet, ale też aktywnie go wspiera. Źródła: