Wstecz

Ekologia w firmach: trend, obowiązek czy strategia z przyszłością?

Czy działania proekologiczne w firmach mają realne znaczenie, czy to tylko moda na "bycie zielonym"? Jak rozpoznać, kiedy za eko-hasłami stoją konkretne działania, a kiedy to tylko greenwashing? Gdzie przebiega granica między autentycznym zaangażowaniem a zwykłym PR-em?

Ekologia w firmach: trend, obowiązek czy strategia z przyszłością?

Warto dbać o środowisko – segregować odpady, troszczyć się o naturę, wspierać wspólny porządek i brać odpowiedzialność za świat, który zostawimy kolejnym pokoleniom. Jednak indywidualne działania, choć istotne, nie zastąpią rozwiązań systemowych. Te z kolei często wymagają konkretnych, a czasem nawet rewolucyjnych zmian.

Dziś ESG (Environmental, Social, Governance), czyli zestaw kryteriów oceniających wpływ firmy na środowisko, społeczeństwo i sposób zarządzania, staje się kluczowym elementem strategii biznesowych. Wpływają na to nie tylko nowe regulacje prawne, ale także długofalowe plany rozwoju, presja rynków oraz rosnące oczekiwania konsumentów, których świadomość ekologiczna stale się zwiększa. Mimo to nadal mamy do czynienia ze zjawiskiem greenwashingu – powierzchownych działań mających jedynie stworzyć wrażenie zaangażowania, bez realnych zmian czy wdrażania nowych praktyk. Jak więc wprowadzać zmiany, które naprawdę mają znaczenie? I kto powinien za nie odpowiadać? Więcej o ekologii w firmach przeczytasz tutaj: Zielone zawody i rola aktywizmu na stanowisku kierowniczym

Ekologia i CSR (Społeczna Odpowiedzialność Biznesu) 

Pojęcia ESG i CSR są często mylone, choć odnoszą się do różnych aspektów funkcjonowania firm. W rozmowie z dr Justyną Berniak-Woźny, specjalistką w zakresie społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR), na potrzeby podcastu Strefy Zarządzania SWPS, Joanna Kruszewska wyjaśniła kluczowe różnice między nimi.

ESG opiera się na twardych danych – liczbach, wskaźnikach, statystykach. Pozwala mierzyć efektywność strategii i porównywać konkretne wyniki. CSR z kolei to szeroka strategia, która odzwierciedla wartości, misję i cele firmy. Joanna Kruszewska używa obrazowego porównania: CSR to serce firmy, a ESG – jej mózg. Podkreśla też, że CSR nie ogranicza się wyłącznie do postaw prospołecznych, ale obejmuje również działania na rzecz klimatu, środowiska, bioróżnorodności i szeroko pojętego zrównoważonego rozwoju, który ściśle łączy się z odpowiedzialnością społeczną.

Czy ESG to dla nas coś zupełnie nowego? Niekoniecznie. Wiele praktyk, które dziś wpisujemy w ramy ESG, było już wcześniej obecnych w firmach – choć często nie funkcjonowały jako elementy spójnej strategii ani nie miały jasno określonej nazwy.

Przykładem może być gospodarka o obiegu zamkniętym, ograniczająca marnotrawstwo zasobów, czy działania związane z zarządzaniem różnorodnością. Wiele firm wdrażało je intuicyjnie, zanim jeszcze stały się oficjalnym modelem zarządzania.

ESG jako filar Unii Europejskiej

W ostatnich latach ESG stało się nie tylko narzędziem oceny firm, ale również jednym z filarów strategii gospodarczej Unii Europejskiej. To właśnie w ramach Europejskiego Zielonego Ładu UE dąży do osiągnięcia neutralności klimatycznej w ciągu najbliższych 25 lat. Towarzyszą temu ambitne regulacje – takie jak taksonomia (zbiór jasno określonych kryteriów, które pomagają firmom, inwestorom i rządom rozpoznać, czy dana działalność rzeczywiście wspiera cele klimatyczne i środowiskowe UE) zrównoważonych inwestycji, pakiet „Fit for 55” czy nowe dyrektywy i standardy raportowania (SRS), które mają ujednolicić i uporządkować podejście firm do kwestii środowiskowych, społecznych i ładu korporacyjnego.

Czy ta strategia uczyni naszą gospodarkę bardziej konkurencyjną i odporną (rezylientną)? Wiele firm, zwłaszcza z sektorów energochłonnych – takich jak huty czy producenci komponentów stalowych i aluminiowych, z których Polska jest znana – zadaje sobie pytanie, jak pogodzić cele klimatyczne z wymaganiami rynku. ESG może okazać się skutecznym narzędziem transformacji przedsiębiorstw – nie tylko wymuszającym zmianę, ale też wskazującym kierunek i otwierającym dostęp do finansowania, partnerstw i przewagi konkurencyjnej w ramach nowej, zielonej gospodarki.

Czym jest zrównoważenie organizacji?

Definicją, a zarazem celem zrównoważonego rozwoju organizacji jest takie prowadzenie działalności, które nie powoduje degradacji środowiska – przynajmniej nie w takim stopniu, który zagrażałby nam lub przyszłym pokoleniom.

Warto jednak dopełnić tę definicję o elementy, które stanowią jej przeciwieństwo, by lepiej zrozumieć pełen obraz wyzwań. Są to m.in. trzy kluczowe zagrożenia środowiskowe i społeczne:

  1. Wydobywanie surowców w nieograniczony, niekontrolowany sposób, co prowadzi do poważnych zakłóceń w funkcjonowaniu ekosystemów.
  2. Produkcja i zużycie sztucznych materiałów, które są trudne do utylizacji i zakłócają naturalny obieg materii.
  3. Tworzenie barier społecznych, które pogłębiają nierówności i wykluczenie wewnątrz społeczności.

Firmy realizujące strategię zgodną z ESG powinny wiedzieć skąd pozyskują materiały, jakiego są one rodzaju, i jak wpływają na otoczenie. Mimo tej świadomości, nie zawsze wiemy, jakie działania możemy realnie podjąć – a czasem nasze wybory jako organizacji są po prostu ograniczone przez czynniki zewnętrzne.

Regulacje a Greenwashing

Choć wiele regulacji z zakresu ESG ma na celu wspieranie przejrzystości i odpowiedzialności firm, niektórzy obawiają się, że mogą one – paradoksalnie – przyczyniać się do greenwashingu, czyli powierzchownych działań podejmowanych jedynie dla spełnienia formalnych wymogów. Tymczasem ich pierwotnym celem jest realne wsparcie transformacji i ochrona interesów inwestorów oraz konsumentów.

W przeszłości działania z obszaru społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR) miały charakter całkowicie dobrowolny. Dziś coraz częściej stają się obowiązkiem – i to właśnie obowiązek, a nie dobra wola, przynosi często bardziej wymierne efekty.

Choć wdrażanie nowych przepisów może być trudne, szczególnie dla małych i średnich przedsiębiorstw, to zwiększona transparentność działań firm niesie ze sobą konkretne korzyści – również z perspektywy biznesowej. Inwestorzy zyskują większą możliwość oceny wiarygodności i efektywności działań środowiskowych czy społecznych, co wpływa na ich decyzje finansowe. Warto pamiętać, że dzisiejszy kryzys klimatyczny to także kryzys zasobów – takich jak woda, żywność czy zdrowie. Unijne regulacje mogą pomóc krajom członkowskim wdrażać zrównoważone rozwiązania szybciej, efektywniej i – w dłuższej perspektywie – taniej. Choć duże firmy często mają większe możliwości dostosowania się do wymogów ESG, to właśnie dla małych i średnich przedsiębiorstw stanowią one największe wyzwanie.

Final Report on Greenwashing

W czerwcu 2024 ukazał się raport o Greenwashingu jako odpowiedź na prośbę Komisji Europejskiej (maj 2022) do trzech Europejskich Urzędów Nadzoru (ESAs) o opracowanie raportu nt. greenwashingu i nadzoru nad aspektami zrównoważonego rozwoju. Raport końcowy (2024) bazuje na wcześniejszym Raportcie wstępnym ESMA (2023) i badaniu krajowych organów nadzoru (NCAs).

Na potrzeby badania przyjęto jedną, konretną definicję greenwashingu, jako praktyki, w której twierdzenia dotyczące zrównoważonego rozwoju są nieprecyzyjne lub wprowadzające w błąd, niezależnie od intencji (mogą wynikać także z niedbałości lub braku rzetelnych procedur). Wyniki badań pokazały jaka jest faktyczna skala greenwashingu w UE orazw jakim stopniu działa nadzór.  Wykryto niewielką liczbę przypadków greenwashingu – może to wynikać z małej liczby skarg, ograniczonych zasobów, niskiej świadomości finansowej oraz problemów z dostępem do danych a działania nadzorcze są na razie umiarkowane. Preferowany i zalecany jest na razie stopniowy nadzór, wspierający uczestników rynku w adaptacji do nowych regulacji.

To co możemy potraktować jako wyzwanie to na pewno brak jasnych definicji w przepisach, które utrudniają egzekwowanie prawa oraz ograniczone zasoby i wiedza specjalistyczna wśród nadzorców i trudności z dostępem do wysokiej jakości, porównywalnych danych. Poza rekomendacjami dla Komisji Europejskiej w raporcie znalazły się również rekomendacje dla uczestników rynku: 1) odpowiedzialność za uczciwe, przejrzyste i poparte dowodami komunikaty ESG, 

2) modernizacja systemów zarządzania ryzykiem, kontroli due diligence, polityk wynagrodzeń i infrastruktury danych,

3) utrzymywanie przejrzystości wobec konsumentów.

Czy to wystarczy?

Wiele działań opartych na ESG czy szerzej CSR brzmi dobrze i wydaje się być sensownie, stopniowo wdrażanych. Firmy chętnie edukują pracowników w zakresie postaw proekologicznych – i są to wartościowe działania. Ale w obliczu nagłych i postępujących zmian klimatycznych (a właściwie: konsekwencji ponad 150 lat nieprzerwanej eksploatacji Ziemi przez przemysł), warto zadać pytanie: czy mamy czas na drobne kroki i miękkie strategie? Czy przerzucanie odpowiedzialności głównie na konsumentów – osoby o często ograniczonej sprawczości – ma jeszcze sens? Czy unijne strategie są w stanie realnie zmierzyć się z potężnymi koncernami paliwowymi i korporacjami, które skutecznie omijają prawo?

Kryzys klimatyczny nie czeka. Kryzys zasobów – wody, żywności, zdrowia – już się dzieje. Dlatego coraz częściej pojawiają się głosy o potrzebie radykalnych zmian: przedefiniowania modeli biznesowych, odejścia od gospodarki linearnej, głębokiej transformacji całych sektorów. Nie bez powodu więc na ulicach protestują organizacje, takie jak słynne Ostatnie Pokolenie, domagając się konkretnych działań i odpowiedzi ze strony polityków.

W kontekście biznesowym strategie proekologiczne mają sens – ale często wydają się zbyt wolne wobec tempa, w jakim postępuje choćby globalne ocieplenie. Edukacja i budowanie świadomości to konieczne fundamenty, ale w świecie realnych, narastających zagrożeń musimy zadać sobie pytanie: czy w ogóle będziemy w stanie prowadzić biznes, jeśli konsekwencje klimatyczne i społeczne przekroczą punkt krytyczny?

Już dziś zmagamy się z powodziami, ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi i pogłębiającymi się nierównościami społecznymi. W takiej rzeczywistości myśl o podstawowym celu biznesu – czyli generowaniu zysków – schodzi na dalszy plan. Bo w świecie destabilizacji trudno mówić o zdrowej, etycznej przedsiębiorczości.

Podsumowanie 

Choć działania ESG i CSR mogą być fundamentem zrównoważonego rozwoju firm, dziś potrzebujemy znacznie więcej niż strategii opartych na dobrej woli i miękkich działaniach. W świecie gwałtownych zmian klimatycznych i kryzysu zasobów, prawdziwym wyzwaniem staje się odwaga do transformacji – nawet jeśli oznacza to rewolucję w myśleniu o biznesie.

Źródła:

  1. https://web.swps.pl/strefa-zarzadzania/artykuly/25825-czy-ekologia-to-tylko-moda-w-biznesie
  2. https://web.swps.pl/strefa-zarzadzania/artykuly/25877-czy-swiadomosc-ekologiczna-przynosi-firmie-korzysci
  3. https://odpowiedzialnybiznes.pl/publikacje/final-report-on-greenwashing/?cn-reloaded=1
  4. https://www.esma.europa.eu/sites/default/files/2024-06/ESMA36-287652198-2699_Final_Report_on_Greenwashing.pdf

 

Pozostałe historie

Czy żyje nam się lepiej? Przegląd badań: część I
raporty | wellbeing

Czy żyje nam się lepiej? Przegląd badań: część I

Kobiety na rynku pracy
Gender Gap | Kobiety | polityka | raporty | równouprawnienie | rynek pracy

Kobiety na rynku pracy

Nadmierne przytłoczenie: jak sobie radzić?
pokolenie | rozwój osobisty | samoświadomość | wellbeing | zdrowie psychiczne

Nadmierne przytłoczenie: jak sobie radzić?

AI w biznesie: przewidywania
raporty | szukanie pracy

AI w biznesie: przewidywania